Opublikowane na Radio Egida (https://egida.us.edu.pl/)

Co przyniósł nam Czas Apokalipsy?

Tekst: Wojciech Par
Korekta: LJ

Spoglądając na życie w obecnym czasie, zauważyłem rzeczy, które nie miały miejsca przed pandemią. Nie mówię tutaj o konieczności noszenia maseczek i rękawiczek, o obowiązkowej dezynfekcji dłoni przed rozpoczęciem zakupów czy o przykrym fakcie, jak niepewna jest teraz nasza sytuacja. Mam tu na myśli naprawdę ciekawe rzeczy/zjawiska, które raczej nie miałyby miejsca w czasach przed k*ronawirusem (pozwolę sobie cenzurować to słowo, bo myślę, że już wszyscy mamy go dość).
Jedną z takich rzeczy jest organizacja koncertów w grach. Brzmi śmiesznie? Niemożliwie? Cóż, od 23 do 25 kwietnia mogliśmy posłuchać koncertu Travisa Scotta w Fortnite! W wydarzeniu brało udział 12 milionów graczy, a organizatorzy oferowali uczestnikom darmowe przedmioty, przeznaczone do wykorzystania w rozgrywce. Nie robi wrażenia? To co powiecie na festiwal w Minecraftcie? Tak, dobrze przeczytaliście. Festiwal w Minecraftcie! 11 kwietnia, w grze wyprodukowanej przez Mojang, odbył się festiwal Nether Meant, na którym to zagrało 18 zespołów! Żeby było jeszcze ciekawiej, headlinerem festiwalu był znany i szanowany zespół American Football, zaś scena była dosłownym odtworzeniem okładki ich pierwszego albumu. Sposoby na udział były różne. Jeden polegał na tym, że po prostu oglądało się transmisje na Twitchu, za to drugi pozwalał na dołączenie do serwera, gdzie miało miejsce całe wydarzenie, i bawienie się w tłumie minecraftowych Steve’ów. Zapomniałbym wspomnieć, że była nawet opcja wykupienia biletu VIP, który pozwalał na chwilę rozmowy z artystami. Zyski z festiwalu zostały przekazane na rzecz akcji charytatywnej organizowanej przez Good360 przeciwko k*ronawirusowi.

Drugą rzeczą, która przez ostatni czas się nasiliła ze względu na k*ronawirusa - są teorie spiskowe. Nie mam tu na myśli wzmianek o tym, że C*VID-19 (tak, tą nazwę też mam zamiar cenzurować) ma powiązania chociażby z przepowiedniami z Simsonów Matta Groeninga, ponieważ moja koleżanka z redakcji Zuza Sułkowska w swoim tekście już pokazała czytelnikom, że to tylko mistyfikacje tworzone przez internetowych śmieszków. Chodzi mi tutaj o próbę powiązania instalacji masztów 5G z rozprzestrzenianiem się wirusa. Co prawda ruchy (że tak to nazwę) antyfalowe już wcześniej działały w społeczeństwie i próbowały przekonywać do siebie ludzi różnymi irracjonalnymi argumentami, jednak motyw łączący różnorakie epidemie z instalacjami danych sieci powstał dopiero teraz. Dołóżmy jeszcze do tego akcje dywersyjne organizowane przez członków takowych ruchów, które mają na celu niszczenie anten wysyłających fale, i mamy festiwal absurdu.

Kolejną elementem naszej epidemiologicznej wyliczanki jest czystsza i spokojniejsza Ziemia. Jakby nie patrzeć, k*ronawirus spowodował, że życie zwolniło tempo. Fabryki w Chinach wstrzymały produkcje, zaś ze względu na pracę zdalną zmniejszył się ruch samochodowy, a co za tym idzie – nad Azją i Europą mamy coraz czystsze powietrze. Czyżby wirus miał być swoistym alarmem ostrzegającym przed możliwym przeciążeniem naszej planety? Nie mnie to osądzać. Pragnę wspomnieć jeszcze o dosyć ciekawym fakcie. W periodyku naukowym “Nature” możemy się dowiedzieć, że względu na pandemię i ograniczenie przemieszczania się, zmniejszył się szum sejsmiczny, dzięki czemu naukowcy są w stanie aktualnie monitorować mniejsze trzęsienia ziemi i aktywności wulkaniczne.

Jak więc możemy zauważyć, k*oronawirus sprawił, że na świecie dzieją się coraz to dziwniejsze i bardziej nietypowe rzeczy. Miejmy na uwadze, że jest to tylko część z nich!

Na koniec pozwolę sobie zadać pytanie: czy przyszłość będzie jeszcze dziwniej
sza?
Adres źródła: https://egida.us.edu.pl/felieton/co-przyniosl-nam-czas-apokalipsy/rjm